tlumacz moje posty ^^

czwartek, 8 sierpnia 2013

Zdjęcia :3

Hejka :3 Jak obiecałam,wrzucam kilka zdjęć z wakacji :> Mam nadzieję że będą się podobać :*
Tu jest nasz kochany Lewy :3
Jakieś jezioro :)
Jakieś kolejne jezioro :P
Wiem że mało zdjęć ale na większości ktoś jest,więc macie chociaż tyle :D



środa, 7 sierpnia 2013

Wakacje ciąg dalszy ^^.

Hejka :3 Jest u mnie kumpela Anka i pacza co robię :D A więc,jest u mnie już od 2 dni i zdążyłyśmy się śmiertelnie przestraszyć burzy o 2 nad ranem,zjeść kanapkę z chlebem (dobra była :D),pujść do kina na " Jeżdziec z nikąd". Przez śmianie się z najróżniejszych żeczy całkowicie straciłyśmy wątek filmu xD. Aha,i poszyłśmy do sklepu super farm żeby kupić żel pod prysznic oldspice. Nie wiem czemu ale zakochałam się w tym zapachu O.o. Teraz Anka ogląda "Perfekcyjną pania domu" na telefonie i gościu tam grał w minecraft O.o.
***
A jeśli chodzi o zdjęcia ze Szwajcarii to wrzucę je juz niedługo :D. O rany,prawie bym zapomniała. Postanowiłyśmy z Anką powrócic do pieknych wspomnień dzieciństwa i zrobiłysmy lody z danonków <3. To na tyle,papa :3

niedziela, 28 lipca 2013

Aha i jeszce cuś :>

CHCIAŁAM ZAREKLAMOWAĆ BLOGA MOJEJ PRZYJACIÓŁKI ANKI <333333333333 http://zakrencona-2000.blogspot.com <------- WBIJAĆ,CZYTAĆ,KOMENTOWAĆ :3 Z góry dzięki :3

Witam Was ponownie ! :3

Hejka :D. I jak Wam mijają wakacje? Ja jak wiecie/lub nie wiecie byłam w Szwajcarii u cioci i kuzynki ^^.
***
A więc... Zacznijmy od tego z kim pojechałam. Byli to : moi rodzice i szesnastoletni wujek :). Noc przed podróżą wyszła jak chciałam-była krótka,ponieważ zasnęłam ok 2:00,aby większość monotonnej drogi,liczącej 7 godzin przespać. Przespałam dobrą połowę,ale droga przedłużyła się o kolejną godzinę ponieważ nasza wspaniała nawigacja że nas poprowadziła,przez co musieliśmy jechać krętą,pnącą się do góry drogą. Po mojej stronie była przepaść skąd było widać malutkie domy :/. Mój wujek jako iż ma lęk wysokości zaczął za głos odmawiać "Ojcze nasz" xd. (oczywiście dla żartów,bo poczucie humoru jak i cięte riposty ma jak rzadko kot :o) Zakręty było ostre i strome,a samochód od tyłu był bardzo obciążony walizkami i słabo się rozpędzał,ale daliśmy radę :3. 
***
A teraz gdzie kto spał ^^ : Ja oczywiście z kuzynką na podłodze w salonie -.-''. Wujek u niej w pokoju. Tata w gabinecie na materacu a mama z ciocią w sypialni :P. Tak i tak po dwóch nocach przeniosłam się na kanapę bo zostałam z każdej możliwej strony obkopana przez kuzynkę. 
Najlepiej było wtedy gdy ja i ona spałyśmy po obu stronach kanapy (była naprawdę duża) a wujek u nas na podłodze. Wtedy wszyscy siedzieli na youtobe na telefonach na tak zwanym"Nie legalu". Ciocia kazała nam się kłaść spać i nic nie mówić -.-''. Olaliśmy sprawę i poczekaliśmy aż wszyscy domownicy pójdą spać :P. Gdy już nam się znudziło w kuchni (często tak bywa) czajnik elektryczny pstrykną jakby woda była już zagrzana. Mój kochany wujek musiał powiedzieć "UUUU DUCHY!" po czym moja kuzynka (ma 9 lat) zaczęła płakać ze strachu i oboje nie mogliśmy spać pół nocy :x.
***
Oczywiście nie ominęły mnie wyprawy po szlakach górskich :/. Widziałam za to dwa piekne jeziora które kolorem przypominały może śródziemne :3. (zdjęcia wrzucę jak tylko tata je przegra na laptopa).
***
A teraz uwaga,czytać uważnie!! Całkiem przypadkiem,gdy mieliśmy odjeżdżać z miasta,w którym byliśmy na wycieczce oczywiście górskiej dowiedzieliśmy się że za godzinę będzie tu trening borussi dortmund ;D. Polecieliśmy szybko po autografy. Zebrałam tylko autograf "Lewego" ale moja kochana mama gdzieś go zapodziała -.-'',a miałam go dać mojemu wujkowi bo jemu bardziej na tym zależało,a niestety on nie zdążył :c. 
***
Gdy już wróciliśmy rodzice kazali mi rozpakować plecak. Oczywiście mi się nie chciało i powiedzieli: "Chodź Patryk!(Tak mia na imię mój wujek)Zobaczysz czy jest warto dla tego rozpakować ten plecak!" Ja myślałam że mnie specjalnie wkręcają i byłam twarda. Nie ruszałam się z miejsca. On przybiegł i powiedział: "Ja to był cały Wrocław za to posprzątał". Dobra,poddałam się w końcu i poszłam. Zrobiłam co należy i usłyszałam " Ola,zamknij oczy i wystaw ręce". Wykonałam rozkaz. Na rekach poczułam coś ciężkiego. Otworzyłam oczy a to było ps3 O.o. Rodzice powiedzieli że dostałam od kuzyna bo już sobie zamówił ps4. Do tego jeszcze dwa pady i 20 gier. Byłam w szoku ale od razu do niego zadzwoniłam i podziękowałam. Na moje nieszczęście mój tata wybierał gry które mi weźmie od niego,myśląc że nie lubię brutalnych gier :/. Ale za to wziął mi mnóstwo innych gier,które też są spoko.
***
 Ok,a więc żegnam. Papa :**

sobota, 13 lipca 2013

piątek, 12 lipca 2013

Jej ^^ / Nie.. :c

Siemka :3 Dzisiaj może zacznę od tego że mój telefon naprawdę jest mocny,z resztą jak każdy samsung ^^ Więc... Mój telefon wpadł mi do klopa (xD). Głupia ja wahałam się czy wkładać tam rękę ale po kilku sekundach uświadomiłam sobie że telefon sam do mnie nie wróci :P Szybko go wyjęłam i rozłożyłam na dywaniku w łazience. Dzisiaj tata go złożył i podłączył do ładowania. O dziwo klawisze zaczęły się świecić lecz ekran niestety nie :c. Ale to oznacza że jest jakaś nadzieja na to że go odzyskam. Tyle że nie wiem czy wystarczy wymienić baterię czy kompletnie nadaje się tylko do śmieci :/
***
Kolejna historia jest o kolejnym pechu który spłyną na mnie i rodziców :c W tamtym roku ( DOKŁADNIE W MOJE URODZINY -.-'' ) ktoś próbował się włamać,sąsiedzi mieli wizjery zamalowane czarnym lakierem do paznokci. Drzwi mieliśmy całe porysowane,zamiast zamka była dziura i można było spokojnie zobaczyć moje zdjęcia które wiszą na przeciwko drzwi :/. Nie mogliśmy się dostać do mieszkania więc trzeba było wzywać spawacza( nwm czy dobrze nazwałam osobę która takie rzeczy robi :P ) i miał pomóc nam otworzyć drzwi. Przyjechała policja i w sumie to nic nie zrobili,a ślady krwi pod naszymi drzwiami według nich nie były użyteczne O.o. Dobra,wracając do tego co chcę Wam opowiedzieć,wczoraj po południu wróciłam od babci z mamą i nasze 3 rowery stały na miejscu obok drzwi przyczepione DO ŚCIANY więc chyba nie była dużej możliwości żeby ktoś je ukradł -.-'' Wieczorem,tata poszedł zamknąć drzwi i odruchowo spojrzał przez wizjer:
-Rowery pożyczałaś komuś?-Powiedział
-Nie-odpowiedziała już wystraszona mama
-To gdzie one są?-Wtedy ja i mama podleciałyśmy do drzwi i okazało się że rowery moich rodziców zniknęły a zamknięcia były poprzecinane :/ Hahaha ale ci którzy to zrobili i zabrali sobie rowery nie zdali sobie sprawy że mój jest o wiele cenniejszy bo jest a nawet wygląda na o wiele nowszego,za to tamte dostaliśmy za darmo od wujka :P Rodzice poszli przejść się wokół bloku nie zabierając telefonów -.-'' Długo ich nie było a mój pech zamieniał się powoli w koszmar :c Miałam zamiar zadzwonić do cioci żeby przyjechała ale co się okazało-moja mama ma kod pin a telefon miała wyłączony a mój jak wiadomo się nie źle wykąpał :P Ze strachu zrobiło mi się nie dobrze. W końcu przyszli,a ja nagadałam im że bez telefonu nie ma o tej porze wychodzenia z domu -.-'' ( Heheh normalnie jak moja własna mama tyle że ja mam telefon zawsze przy sobie :P )
***
To tyle. Dzięki że czytacie to co tu piszę,a najbardziej za tyle wejść :> Od jutra przez 2 tygodnie nie będę nic pisać i możecie się potem spodziewać dłuuuugiego posta ponieważ jadę do Szwajcarii ^^. Aha,już tak strasznie nie cierpię że dostałam się do innej szkoły bez swoich "BFF" :P Okazało się że dostałam się do klasy 1D o profilu "filologiczno-dziennikarskim". Będę mieć francuski i angielski z czego jestem zadowolona bo nie ma niemieckiego który dla mnie jest jak czarna magia xD. Jestem w klasie z jedna starą przyjaciółką i możemy odnowić te relacje :D. Ale jeden minus-na 30 osób będzie TYLKO 2 chłopaków :< Nie będzie kogo podrywać ;-; No cóż... To życzę Wam świetnych wakacji!!! :**